Naszło mnie potem, żeby sklecić z tego nowy wpis na bloga (no bo przecież nie na sprzątanie mieszkania). Odzwyczaiłam się trochę od regularnych postów, ale wracam tu na stałe, więc czas najwyższy się przyzwyczaić! I tak oto właśnie zaczynam na nowy cykl moich comiesięcznych inspiracji. Mam co prawda lekką "obsuwę", bo czerwcowi już bliżej do końca niż początku, ale dopiero wczorajszej nocy narodził mi się ten pomysł. Planuję kolejne takie mood boardy dodawać w pierwszym tygodniu danego miesiąca. Mam nadzieję, że ten się Wam spodoba. Jak widać poniżej, ostatnimi czasy chodzą mi po głowie pastelowe włosy (które właśnie sobie odświeżyłam), futra (idealne na lato!) i kwiaty (tak, starzeję się).
PS. W czwartek wyjeżdżam na tydzień, co oznacza, że siłą rzeczy niczego tu nie dodam. Jeśli złapię wi-fi to małe Conieco pojawi się na Instagramie. Już się nie mogę doczekać, bo o tym miejscu marzyłam od dawna!
