Przez większą część mojego życia nie mogłam się doczekać przekroczenia magicznej granicy pełnoletniości. Zawsze lubiłam się postarzać, zaokrąglać w rozmowach wiek o te kilka(naście) miesięcy w górę. Osiemnaście lat to był w moich wizjach okres idealny - będę młoda, ale dorosła; spontaniczna, ale dojrzała; dziewczęca, ale kobieca. Wydawało mi się, że stanę się zorganizowana, uporam się z wieloma dziwnymi myślami i na bank będę mieć już w głowie ułożony plan na przyszłość. Niestety, wyszło trochę inaczej.
Paradoksalnie po skończeniu osiemnastu lat zaczęłam znacznie częściej myśleć o dzieciństwie (i za nim tęsknić), mniej lub bardziej milszych chwilach i całym tym procesie stawania się "osobą dorosłą". Zdałam sobie sprawę, że jestem nastolatką jeszcze tylko przez chwilkę, a zostało mi przecież tyle rzeczy do zrobienia! Zaczęłam się bać, że z czymś nie zdążę i już do końca moich dni będę zgorzkniałym dorosłym człowiekiem żałującym straconych lat młodości. Swoją drogą, ta cała dorosłość jest bardzo zabawną sprawą, bo ja nie czuję się ani trochę inaczej. Jedyną - póki co - zmianą w moim życiu jest to, że mogę sobie kupić piwo i podpisywać dokumenty. Marnie to wygląda w porównaniu z oczekiwaniami.
Powroty myślami do dzieciństwa to też powroty do inspiracji, bajek i zabaw z tamtych lat. Stąd też dzisiejsza stylizacja, którą sponsorują kucyki Pony i Ciasteczkowy Potwór... no bo kto powiedział, że kończąc osiemnaście lat muszę być poważna? :P
Zdjęcia: tata fotografi
| kapka My Little Pony - H&M Divided | sweter - H&M Trend | top - sh |
| spódnica - sh | buty - Zara |
| kapka My Little Pony - H&M Divided | sweter - H&M Trend | top - sh |
| spódnica - sh | buty - Zara |
wyglądasz super! fajny i dowcipny gif ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
www.rascal-room.blogspot.com
Świetna stylizacja! ;3
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia;) Sweter z angory jest super;)
OdpowiedzUsuńooo tak! zdecydowanie był wart swojej ceny, bo nie mogę przestać go głaskać :D
Usuńsuper stylizacja
OdpowiedzUsuńhttp://rozaliafashion.blogspot.com/2013/11/n-retro-style.html
klikniesz w baner persunmall? dzieki!
Świetne zdjęcia <3
OdpowiedzUsuńteż chce taki sweter :)
OdpowiedzUsuńświetny sweter i buty ^^ !!
OdpowiedzUsuńŚwietna stylizacja *-*
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twojego bloga <3
Nie dość, że świetne stylizacje to jeszcze jest co poczytać ;D To Cię wyróżnia na tle innych blogów ^^
Super, bardzo się cieszę <3
UsuńWyglądasz niesamowicie!
OdpowiedzUsuńHahahahaha zawsze lubiłam ciasteczkowego potwora!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Świetny ten sweter! :)
OdpowiedzUsuńYou are creative and smart we all miss our childhood.
OdpowiedzUsuńhttp://tifi11.blogspot.com
te buty są booskie *.*
OdpowiedzUsuńhttp://kosme-teria.blogspot.com/
Śliczny masz sweterek ^^ musi być bardzo miły ^^ a co do pełnoletności to ja pomimo, iż mam już 20 lat to czuję się jak taki za przeproszeniem gówniarz ze szkoły podstawowej tylko, że posiaduję na studiach haha ale za wiele w moim życiu się nie zmieniło po tym, jak stuknęło mi 18 lat... wyglądam nadal jak bym miała 15 lat przez co dowód w torebce jest koniecznością bo nigdzie mi nie wierzą ile mam lat [nawet w urzędach!], no i tak jak mówisz, można już samemu swoje sprawy załatwiać [bo możesz się już sama podpisywać na dokumentach] i legalnie można kupić alkohol, a tak to nic się nie zmienia :) ale to może i lepiej? Nudno by było być takim zgorzkniałym dorosłym, który tylko zrzędzi xD
OdpowiedzUsuńTeż mam problem twarzy :D Dowód będę nosić chyba do trzydziestki!
UsuńPewnie, że lepiej. Na smęcenie i wieczne niezadowolenie jeszcze będzie czas.
Heh obie będziemy nosić do trzydziestki jak nie lepiej :D Chociaż z tym sprawdzaniem dowodów to różnie to bywa xD osobiście się o tym przekonałam haha
UsuńHeh nie będziemy odbierać roboty starym babciom, które lubią siedzieć przed blokiem/domem i narzekać xD
wciąż Ci zazdroszczę tego swetra, zwłaszcza w połączeniu ze spódniczką! Ja zauważyłam, że coraz częściej na co dzień wracam do połączeń z dzieciństwa. Pamiętam jak tata ubierał mnie w luźne sweterki i getry i spinał włosy na cebulkę. Patrzę dziś w lustrze i widzę, że podświadomie wracam do tych połączeń ;)
OdpowiedzUsuńJa dokładnie tak samo (chociaż w moim wypadku dzieciństwo jest jednak mniej odległym okresem). Robię te same fryzurki np. spinam włosy blisko twarzy w małą kitkę z tyłu tak, jak w poście Star Wars sprzed paru dni. Noszę takie same pierścionki, buty. Aż żal, że z ubrań się wyrasta, bo miałabym z głowy zakupy do końca życia!
UsuńA co do swetra: to jest nowa kolekcja,kupiłam go tuż przed Halloween, więc jak masz gdzieś pod ręką H&M z działem Trend to leć i przymierzaj! Jest superniepraktyczny, bo:
Usuń- futerko się lekko kudłaci i zostawia mi trochę nitek na czarnej spódnicy
- nie mogę nosić ciężkich plecaków i torebek, bo może się poprzecierać
- nie ma guzika ani zamka
aaaale takie ciuchy cieszą najbardziej i ja w dalszym ciągu utrzymuje, że jest wart tych poświęceń! :D
Aż chce mi się przytulić do tego swetra ;p
OdpowiedzUsuńŚwietny sweter! U mnie wygrywają Poniaki :D
OdpowiedzUsuńMoje osiemnaste urodziny rozpoczęły najpiękniejszy okres w moim życiu. Uwielbiam to, że mogę sama podróżować, mogę polecieć na wakacje do Londynu, a na sylwestra do Mediolanu (już zaplanowany na ten rok). Nie ma żadnych przeszkód do życia po swojemu. Do tego nie odczuwam żadnej utraty dzieciństwa czy młodości, a wręcz przeciwnie, mam wrażenie, że młodość dopiero się zaczyna i skończy kiedy będę starą panną z kotem, która nie ma już siły ruszyć się z fotela ;p Fajny masz ten sweter ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńEhhh na taką niezależność to chyba jednak jeszcze trzeba poczekać troszkę dłużej niż do 18stki, chociażby ze względu na barierę finansową. Ale mam nadzieję, że już wkrótce poczuję na własnej skórze to, o czym mówisz :)))
UsuńJa na pierwsze zagraniczne wakacje poleciałam z młodszą o dwa lata siostrą tydzień po skończeniu 18. Ale wcześniej cały miesiąc na nie pracowałam, a do tego przeznaczyłam pieniądze z osiemnastki ;)
Usuńgosh, I'm in love with this outfit! everything looks so cool! :)
OdpowiedzUsuńGenialnie <333
OdpowiedzUsuńNie masz się co przejmować swoją młodością. Pójdziesz na studia zobaczysz jak tam jest fajnie. Prawdziwe życie zacznie się po nich...
OdpowiedzUsuńrewelacyjny strój zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńświetny blog , zapraszam do mnie , obserwuję ;* http://fashionistkiadgo.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńHmm ja za kilkanaście dni będę dwudziestolatką:D to brzmi jak jakiś wyrok... wcześniej byłam bardzo poważna jak na swój wiek, a teraz żyję sobie w królestwie marzeń i bajek :))
OdpowiedzUsuńŚliczna czapka :D. W praktyce faktycznie przekroczenie tej "magicznej" granicy niewiele zmienia poza samą świadomością pełnoletniości ;).
OdpowiedzUsuńświetny sweterek:) masz genialne włosy:)!zapraszam do mnie na post o sh:) http://myloovelyfun.blogspot.com/2014/04/troszke-o-second-handach.html
OdpowiedzUsuń